Spotkanie z Bogumiłą Żongołłowicz

Bohaterką spotkania była Bogumiła Żongołłowicz, poetka i pisarka z Melbourne w Australii. Jej ciekawa biografia i bibliografia tak mnie zainteresowały, że oparłam grabie i łopatę o płot ogrodu i poleciałam na przystanek autobusowy.

Najpierw jednak zajrzałam do Internetu, zacząwszy od niewiarygodnej naukowo ale powszechnie dostępnej Wikipedii, polecam zainteresowanym:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bogumi%C5%82a_%C5%Bbongo%C5%82%C5%82owicz
a także stronę autorki pod adresem:
https://www.bogumilazongollowicz.com/
Pod tym ostatnim adresem zamieszczona jest biografia pisarki, z której zacytuję fragmenty:
„DR BOGUMIŁA ŻONGOŁŁOWICZ (z domu Trocka, primo voto Stosuj, pseud. Maria Colonel) – Australia. Ur. 9 XI 1955 w Słupsku; dziennikarka, poetka, pisarka, biografka, dokumentalistka. (…) W 2003 doktoryzowała się z zakresu slawistyki na Macquarie University w Sydney."
Oczywiście przedtem zdobyła i polskie i międzynarodowe wszechstronne wykształcenie i pełniła wiele ważnych funkcji w oświacie i kulturze. W roku 2020 została uhonorowana odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej.
A w wersji australijskiej: DR BOGUMILA ZONGOLLOWICZ has made significant contributions to the Polish-Australian cultural scene.

Jest bardzo aktywną działaczką wielu polonijnych organizacji. Mająca korzenie ukraińskie, polska patriotka, o wielkim wkładzie w kulturę literacką Australii. Wydała tomiki poezji, przeczytała nam dziś kilka utworów z najnowszego, zatytułowanego „Poetyckie wizyty śmierci”, wydanego przez Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie. Pani Bogumiła, to moja opinia, ma w sobie ciepło i entuzjazm zakodowany w Jej genach o bogatym rodowodzie. Jej poezja, jak sama stwierdziła, usadawia się bardzo często w obszarach nie tyle życia, ile śmierci. Coś w tym musi być, bo życie jakie jest każdy widzi a o śmierci wiemy ciągle niewiele.

Ponadto, widząc Panią Żongołłowicz bardzo przywiązaną do ludzi (pisze świetne biografie), ogarniającą sercem zmarłych, żywych, zatroskaną o los przyszłych, podziwiam tę jej życiową pasję.

Z przyjemnością usłyszałam, że dba o poprawność językową, nie toleruje błędów ortograficznych w polszczyźnie, nawet na antypodach i chętnie by zasugerowała naszym władzom oświatowym podniesienie poziomu nauczania języka polskiego w szkołach.

Obecnie Autorka pracuje nad biografią Zbigniewa Jasińskiego, powstańca warszawskiego, autora najsłynniejszych piosenek powstańczych. Zbigniew Jasiński zmarł w Australii w 1984 roku, choć niektórzy emocjonalni patrioci i piewcy naszych powstańczych wysiłków, początkowo opisywali, że zmarł on bohatersko w Powstaniu.

Zamieszczam w załączeniu fotografię ze spotkania w Bibliotece oraz wiersze z tomiku, który nabyłam od Autorki.

Dziękuję Bibliotece Dolnośląskiej w osobie Pani Kasi Zborowskiej za zaproszenie.